...

...

...

...

...

...

...

...

Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną

dzien godnosci 13Niezaprzeczalnym jest fakt, że każda osoba czytająca ten tekst posiada przynajmniej jedną godność. Wystarczy spytać: „Jak pana/pani godność?”, a w odpowiedzi pojawi się nawet jej nazwa. Być może ktoś ma dwa rodzaje godności, czyli zajmuje dodatkowo zaszczytne stanowisko, urząd, tytuł czy funkcję. Ideałem byłaby natomiast własność trzech godności. Jak to jednak z ideałami bywa - nie są łatwe do osiągnięcia. Godnością najtrudniejszą do zdobycia i do zaobserwowania jest ta, której znaczenie w słowniku języka polskiego pojawia się jako pierwsze (i pewnie nie bez powodu). Chodzi mianowicie o to, co nazywa się poczuciem, świadomością własnej wartości, szacunkiem dla samego siebie, honorem, dumą. Barier do posiadania tych aspektów człowieczeństwa jest wiele, a jedną z nich może być po prostu drugi człowiek.

 

Pompatyczne stwierdzenie, kończące ten krótki wykład, jest niezbędne do zrozumienia czym jest lub powinien być Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, przypadający na 5 maja. To nie są 24 godziny, w trakcie których osoby z IQ w normie starają się być miłe i usłużne dla osób z wynikiem IQ mieszczącym się poniżej normy. Jeśli znaczenie tego dnia zostanie potraktowane w tak dosłowny sposób to próżno szukać sensu w tym święcie. Poczucie własnej wartości nie rodzi się w ciągu paru godzin, ale wymaga czasu. To tak, jakby osoba bezdomna, która czuje się obdarta z godności, miała ją zyskać po tym, jak ktoś pozwoli jej zamieszkać w swoim domu przez jeden dzień, a po upływie doby ją z niego wyprosi. Dzień Godności wydaje się mieć nieco inny charakter od opisanego tutaj przykładu.

Należy go raczej traktować jako formę przypomnienia o potrzebach i prawach osób z niepełnosprawnością intelektualną, a nie jako jedyny czas ich przestrzegania. Warto też uświadomić sobie, że Niepełnosprawni jako pełnoprawni obywatele naszego państwa, mają też swoje obowiązki, które na miarę swoich możliwości niejednokrotnie chcieliby wypełniać, ale nie zrobią tego bez odpowiednich warunków. Dlatego w tym dniu warto zastanowić się, czy mają swobodny dostęp do szkoły, aby spełniać obowiązek szkolny, czy mają miejsca, gdzie mogliby pracować, żeby tak, jak inni obywatele zarabiać.

Wiele osób, obchodzących swoje święto 5 maja, staje się też obiektem litości. Pojawiają się obawy i pytania o ich gorsze fizyczne, a może i psychiczne funkcjonowanie, o ich przyszłość. Kierunek rozważań jest oczywiście słuszny, o ile zakończony jest konstruktywnymi przedsięwzięciami. Bo jak to możliwe, że ludzkość XXI wieku, która dotarła na Księżyc, chce eksplorować Marsa - nie potrafi jeszcze stworzyć godziwych warunków dla wszystkich Ziemian?

Trochę w tym sarkazmu, ale i kwestii do uświadomienia sobie. Dzięki temu Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną może stać się czymś więcej niż kolejnym „dniem kogoś tam”, o którym szybko się zapomina, bo przychodzi następny „dzień kogoś tam”.

Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy w Janowie Lubelskim, który swoją działalnością stara się, aby jego wychowankowie poczuli swoją wartość, pragnie pokazać szerszemu gronu ludzi, że zapewnianie poczucia godności powinno być codzienną rzeczywistością. W tym celu organizuje wraz z innymi placówkami, zrzeszającymi osoby niepełnosprawne, I Powiatowy Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Uroczystości organizowane są nie 5, ale 10 maja, bo nie data, lecz ich istota jest ważna. Zapomnijmy w tym dniu o dwóch godnościach, żeby uświadomić sobie, jak istotną jest ta trzecia godność, do której dostępu nikt nie może być pozbawiony.

Pracownicy ORW

mt_gallery:Dzień Godności